Pierwsze 3 punkty w rundzie Wiosennej ! Lzs Grudzice 2 -1 Zródło II Krośnica
Po zimowej przerwie wracamy do rozgrywek ligowych w b klasie. W niedzielę przyszło Nam się zmierzyć z drużyną Żródło II Krośnica, która po rundzie jesiennej zajmowała wysokie 5 miejsce z przewagą 6 pkt nad zajmujące 8 miejsce drużyną Bartosza Winiarza. Celem grudziczan było tylko jedno - zwycięstwo, co nie należało do zadań łatwych. Gdyż przypomnijmy w rundzie jesiennej Nasi piłkarze ulegli dość wysoko w Krośnicy 2-7.
Początek spotkania to wyrównana gra obu zespołów. Tworzenie sytuacji strzeleckich pod jedną bramką jak i pod drugą. Świetnie dysponowany tego dnia był Nasz bramkarz Marcel Jagiełło. który imponował doskonałym refleksem i obroną. Gra toczyła się zarówno w środku boiska, który obsadzony jest naszymi wychowankami A.Koziołem i R.Sowadą jak i na skrzydłach gdzie świetnie rozumieli się Manfred Kauczuk z Dominikiem Strzyżem tworząc kilka niezłych akcji. Kibice, którzy zjawili się na boisku ' za parkiem" mogli obejrzeć na prawdę emocjonujące spotkanie. W 20 minucie meczu pada gol dla grudzic. Oleg Burlea podaje do Gracjana Dzikowskiego, a ten nie zastanawiając się uderza w okolicach 30m piłkę w światło bramki. Tym samym zrobiło się jeszcze ciekawiej. Grudziczanie chcieli podążyć za ciosem, a goście nie mieli zamiaru odpuszczać gdyż wynik był sprawą otwartą. Do końca pierwszej połowy wynik pozostał jednak niezmienny.
W drugiej połowie meczu posypała się nieco gra gospodarzy wiele błędów sprawiło, że goście czuli się jak u Siebie tworząc kontratak jeden za drugim co w 55 minucie meczu dało drużynie gości gola na remis, a zdobywcą bramki został Andrzej Langosz. Od tej pory u zawodników jak i samego trenera Winiarza dało się zauwazyć ogromne zdenerwowanie i złość co niestety przełożyło się na grę w kolejnych minutach. Gospodarze próbowali atakować lecz bezskutecznie. Na dodatek w 64 minucie meczu błąd popełnił nasz obrońca Bartosz Zubelewicz faulując zawodnika gości w polu karnym. Sędzia bez żadnych wątpliwości wskazał na jedenastkę. Jednak szczęśliwie dla naszych graczy rzut karny zmarnował jeden z zawodników Krośnicy oddając strzał obok słupka. Gra toczyła się dalej wraz z upływającymi kolejnymi minutami, a gospodarzom pozostawało coraz mniej czasu by rozstrzygnąć spotkanie na własną korzyść. W 81 minucie meczu tym razem błąd popełnił obrońca gości faulując naszego Olka i tym razem sędzia bez wahania zarządził rzut karny. Zaczęła się więc dyskusja kto miałby podejść do rzutu karnego. Czy Kamil Lisoń, czy Oleg, a może Manfred Kauczuk. Padło na tego ostatniego, który wykorzystał daną mu szansę wyprowadzając drużynę LZS Grudzice na prowadzenie. Od tej pory trener Bartek postawił wszystko na jedną kartę. Zarządził od swoich podopiecznych by do końca już tylko się bronili zmieniając jeszcze w 85 minucie meczu doskonałego w tym spotkaniu obrońcę Mateusza Nowaka na Tomasza Surę, co pozwoliło na upłynięcie kolejnych kilku sekund. 93 minuta meczu i gwizdek sędziego... w tym momencie już tylko radość gospodarzy.
Skład : Marcel Jagiełło - Mateusz Bul, Mateusz Nowak, Bartosz Zubelewicz, Robert Sowada, Adam Kozioł, Sebastian Łośniak, Dominik Strzyż, Gracjan Dzikowski, Oleg Burlea, Manfred Kauczuk
Ławka rezerwowych : Krzysztof Kozioł, Kamil Koliński, Tomasz Sura, Dawid Skupiński, Kamil Lisoń, Volodymyr Yeskin, Artur Małysiak
Komentarze