Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka Gospodarze
3 : 1
3 2P 1
0 1P 0
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom Goście

Bramki

Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
28'
br. samobójcza
90'
Widzów:
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
24'
rzut karny

Kary

Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom

Skład wyjściowy

Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka
Brak danych
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom


Skład rezerwowy

Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka
Brak dodanych rezerwowych
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Numer Imię i nazwisko
Jakub Jeżycki
roster.substituted.change 73'
Daniel Kukuła
roster.substituted.change 46'

Sztab szkoleniowy

Orkan Dąbrówka Wielka
Orkan Dąbrówka Wielka
Brak zawodników
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Imię i nazwisko
Tomasz Czaban Trener

Relacja z meczu

Autor:

Robert Czykiel

Utworzono:

03.10.2016

Seniorzy Nadziei Bytom przegrali z Orkanem Dąbrówka wielka 1:3. Wszystkie gole padły w pierwszej połowie, a gospodarze mieli sporo szczęścia. Pierwszą bramkę strzelili przy pomocy ewidentnej ręki, a drugiego po naszym samobójczym trafieniu.

W niedzielne popołudnie przyszło nam rywalizować z drużyną Orkanu. Niestety, na skutek kartek, kontuzji, obowiązków zawodowych oraz innych przypadłości na meczu meldujemy się w mocno okrojonym składzie, z kilkoma awaryjnie ściągniętymi z "wcześniejszej emerytury" zawodnikami. Tym niemniej chwała dla chłopaków, że przyszli, chciało im się nam pomóc i pokazali, że kilka miesięcy bez piłki to za mało, żeby zapomnieć, jak się w nią gra.

Mecz rozpoczynamy bojaźliwie. Niestety, rywale to wykorzystują. Dogranie w pole karne, przyjęcie piłki RĘKĄ (naprawdę nie rozumiem, jak nawet na takim poziomie nikt z trójki sędziowskiej nie zauważył tak ewidentnego nieprzepisowego zagrania), strzał na bramkę Mirka Zagórskiego i niestety przegrywamy 0:1.

Po chwili dobra okazja do wyrównania. Rzut rożny z prawej strony, prawie perfekcyjny strzał Mateusza Kandziory, niestety leci o kilka centymetrów za wysoko i uderza tylko w poprzeczkę, a szkoda, bo bramkarz byłby bez szans. Chwilę później wyrównujemy. W polu karnym faulowany jest Patryk Huras, który pewnym strzałem z rzutu karnego doprowadza do remisu.

Po tej bramce niestety kolejna jeszcze bardziej kuriozalna stracona przez nas. Asystę drugiego stopnia:) notuje Artur Machura, który podaje do Grzegorza Wójcika, a ten nieatakowany przez nikogo zagrywa do naszego bramkarza, ale robi to w sposób tak nieprzyjemny (wysoka piłka, dość mocno, w światło bramki), że piłka po odbiciu od kępy, wybijana przez Zagórskiego trafia do naszej bramki.

Chwilę później mogliśmy odpowiedzieć, ale ostatecznie trochę zabrakło, żeby ktoś zamknął wrzutkę "Emila" i wpakował piłkę do pustej bramki. Niestety, w obronie dalej trwa festiwal pomyłek. Strata naszych stoperów, złe obliczenie lotu piłki, napastnik gospodarzy wystawia piłkę na 5 metr i tam niepilnowany zawodnik Orkanu zdobywa trzecią bramkę dla swojego zespołu. Na przerwę schodzimy przegrywając 1:3, a to co się stało w drugiej połowie, to naprawdę coś pięknego.

Przez 20-25 minut zamykamy rywali na ich połowie i raz po raz suną groźne ataki na ich bramkę. Kilka razy próbuje Daniel Kukuła, ale za każdym razem brakuje celności, a w najlepszej sytuacji sam na sam górą bramkarz rywali. Dobrą sytuację ma też Sebastian Klyszcz po pięknym prostopadłym podaniu od Wójcika, niestety w sytuacji sam na sam po raz kolejny lepszy bramkarz rywali. W końcówce stawiamy już wszystko na jedną kartę i sytuacje mają również rywale, ale górą nasz bramkarz, ewentualnie w najlepszej z tych sytuacji napastnik Orkanu z trzech metrów głową nie trafia do pustej bramki.

W końcówce piłkę meczową mieli Kukuła po dobrej wrzutce Emila, niestety trafia w boczną siatkę oraz Klyszcz po dobrym podaniu ze środka boiska, ale mając piłkę na 7 metrze, zamiast strzelać, zdecydował się na drybling. No cóż, kolejny mecz i kolejna porażka, dużo tego w tym sezonie, ale co zrobić. W kolejnych meczach trzeba się przede wszystkim skupić na tym żebyśmy zagrali wreszcie dwie równorzędne połowy, a wtedy po prostu musi być dobrze.

Orkan Dąbrówka Wielka - Nadzieja Bytom 3:1 (3:1)
Bramki: Gluzek 4, 37, Zagórski 28 (samob.) - Huras 24 (karny).

Orkan: Maciej Derdzikowski - Tomasz Antas, Paweł Bednarski, Rafał Bednarski, Arkadiusz Duda, Adrian Gluzek, Martin Jabłoński, Bartosz Krawczyk (5. Mariusz Domagała, 86. Korneliusz Sobala), Dariusz Skrzypczyk, Daniel Szwarc, Grzegorz Waleriańczyk (88. Sebastian Krawczyk).

Nadzieja: Mirosław Zagórski - Sebastian Klyszcz, Rafał Klyta, Grzegorz Wójcik, Michał Zawadzki - Patryk Gwioździk, Szymon Cepiga (73. Jakub Jeżycki), Artur Machura (46. Daniel Kukuła), Patryk Huras, Mateusz Kandziora - Łukasz Winiarski.

Żółte kartki: Gluzek - Gwioździk, Klyta, Klyszcz.

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości